Przed lawiną
Przyczyną większości wypadków lawinowych jest uruchomienie lawiny przez ludzi.
Pamiętaj, że pokrywa śniegu podlega naprężeniom, jest delikatna, a nawet mała lawina może być śmiertelna. 100 metrów sześciennych śniegu waży ok. 25 ton!
Pamiętaj, że pokrywa śniegu podlega naprężeniom, jest delikatna, a nawet mała lawina może być śmiertelna. 100 metrów sześciennych śniegu waży ok. 25 ton!
Planując wycieczkę, pamiętaj o lawinach. Dzień wcześniej odpowiedz sobie na następujące pytania:
Pamiętaj o czynnikach lawinotwórczych:
W trakcie wycieczki:
Sprawdzenie detektorów przed wyjściem:
|
|
W lawinie
Ofiara
- WALCZ! Staraj się pozbyć nart, snowboardu, kijków, plecaka (chyba że masz plecak wypornościowy), które mogą spowodować „efekt kotwicy”.
- Staraj się utrzymać na powierzchni.
- W chwili zatrzymania zamknij usta; staraj się ułożyć ręce naprzeciw twarzy – pozwolą one na utworzenie się przestrzeni powietrznej, która umożliwi ci oddychanie po zatrzymaniu się lawiny.
- W chwili zatrzymywania się lawiny walcz o przestrzeń, wykonując aktywne ruchy całego ciała. W ostatniej fazie spróbuj mocno kopnąć nogami i rękoma – jeżeli będziesz płytko zasypany jest szansa na przebicie się do powierzchni lawiniska.
- Najskuteczniejszą metodą jest posiadanie i „odpalenie” plecaka wypornościowego, zwiększającego o ponad 90 proc nasze szanse, że pozostaniemy na powierzchni lawiniska!
- Zapamiętaj miejsce, w którym po raz ostatni widziałeś osobę porwaną z lawiną, jak również tor lawiny.
- Zawiadom ratowników, podaj miejsce zdarzenia, liczbę zasypanych osób oraz warunki meteorologiczne.
- Przystąp wraz z pozostałymi uczestnikami do akcji ratunkowej
Po lawinie
Ratowanie poszkodowanych w lawinie to wyścig z czasem. Największe szanse na skuteczne udzielenie pomocy mają uczestnicy wycieczki lub osoby znajdujące się w pobliżu miejsca zdarzenia w ramach tzw. pomocy koleżeńskiej, która powinna zostać podjęta natychmiast po zejściu lawiny. Do 18. minuty od zasypania najważniejsza jest szybkość, później precyzja, delikatność w odkopywaniu (ochrona przestrzeni powietrznej).
Schemat działania:
|
|
Ze statystyk wypadków lawinowych wynika, że osoby porwane przez lawinę i całkowicie zasypane, jeśli nie doznają śmiertelnych urazów podczas spadania z lawiną i jeśli utworzą wokół ciała wolną przestrzeń, tak zwaną poduszkę powietrzną, mają w ciągu 15–18 minut ponad 90 proc. szans na przeżycie. Po około 35 min. szanse na przeżycie spadają do 25 proc. Dopiero w tym czasie na lawinisko są w stanie przybyć pierwsi ratownicy, pod warunkiem że jest lotna pogoda, do akcji ratunkowej można wykorzystać śmigłowiec i o wypadku ratownicy zostali powiadomieni tuż po zdarzeniu. Stąd szybkiej i skutecznej pomocy mogą udzielić tylko współtowarzysze wycieczki pod warunkiem posiadania przez wszystkich zestawów lawinowych i umiejętności posługiwania się nimi.
Statystki wyraźnie mówią, że odnalezienie zasypanego przez dobrze wyszkolonych współtowarzyszy wycieczki, wyposażonych w detektory, sondy i łopatki zabiera około 15 minut. Wynika z tego jednoznacznie, że czas działania jest jednym z krytycznych parametrów akcji ratunkowej. Używanie sprzętu lawinowego musi nam „wejść w krew”, konieczne jest zatem ciągłe doskonalenie umiejętności korzystania z niego. Sprzęt lawinowy powinniśmy zabierać ze sobą nawet na najbezpieczniejszą skiturę, detektor włączać z chwilą jej rozpoczęcia, a wyłączać dopiero po jej zakończeniu.
Adam Marasek, ratownik TOPR, międzynarodowy przewodnik wysokogórski IVBV
Źródło: www.nieznanetatry.pl
Zobacz: www.lawinoweabc.pl
Statystki wyraźnie mówią, że odnalezienie zasypanego przez dobrze wyszkolonych współtowarzyszy wycieczki, wyposażonych w detektory, sondy i łopatki zabiera około 15 minut. Wynika z tego jednoznacznie, że czas działania jest jednym z krytycznych parametrów akcji ratunkowej. Używanie sprzętu lawinowego musi nam „wejść w krew”, konieczne jest zatem ciągłe doskonalenie umiejętności korzystania z niego. Sprzęt lawinowy powinniśmy zabierać ze sobą nawet na najbezpieczniejszą skiturę, detektor włączać z chwilą jej rozpoczęcia, a wyłączać dopiero po jej zakończeniu.
Adam Marasek, ratownik TOPR, międzynarodowy przewodnik wysokogórski IVBV
Źródło: www.nieznanetatry.pl
Zobacz: www.lawinoweabc.pl